poniedziałek, 29 grudnia 2014

Górski młyn

Witam wszystkich,
Zanim pokażę wam mój nowy obraz chciałem złożyć wszystkim najserdeczniejsze życzenia świąteczne. Dużo zdrowia, szczęścia, miłości, jak najwięcej spędzonego czasu z najbliższymi waszemu sercu, spełnienia najskrytszych marzeń oraz szalonej zabawy sylwestrowej. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie dla was jeszcze lepszy niż ten mijający.
Po części oficjalnej chciałbym wam pokazać nowy obraz, który namalowałem na zamówienie. Wykonany jest na płótnie o wymiarach 70 cm na 50 cm techniką olejną. Niebawem wstawię następną pracę a na dziś już kończę.
Pozdrawiam serdecznie.


wtorek, 2 grudnia 2014

Dworek szlachecki

Dziś chciałem wam przedstawić mój nowy obraz namalowany farbami olejnymi na płótnie o wymiarach 
70 cm x  50 cm. Wykonałem go dla koleżanki mojej narzeczonej. Mam nadzieje, że jej i wam przypadnie on do gustu.
Pozdrawiam i obiecuje następne pracę. 




niedziela, 23 listopada 2014

Kwiaty, kwiaty i jeszcze raz kwiaty...




Oto najnowsze moje obrazy. Namalowane są na płótnie farbami olejnymi o wymiarach 70 cm na 45 cm. Mam nadzieje, że przypadną wam do gustu.

wtorek, 18 listopada 2014

Dwór


Najnowszy mój obraz namalowany farbami olejnymi na drewnianej płycie o wymiarach 100 cm na 50 cm.
Przedstawia dworek szlachecki z czasów biskupów krakowskich.

sobota, 15 listopada 2014

Malarstwo olejne


Witam wszystkich.
Zdaję sobie sprawę z tego, że bardzo dawno mnie tutaj nie było. Czasem po prostu tak mam, że nie mam weny żeby coś robić ale na nowo dostałem chęci na zrobienie czegoś fajnego.
W poprzednich wpisach mówiłem, że coraz bardziej oprócz rysowania zaczynam się interesować malarstwem olejnym. Jestem całkowitym amatorem w tej dziedzinie, dlatego zanim się za to wziąłem musiałem sporo na ten temat poczytać. Nie miałem pojęcia jakie farby będą najlepsze oraz jakie inne akcesoria będą mi na początek potrzebne. Na szczęście istnieje tak duże źródło informacji jak internet. Po paru godzinach spędzonych przed monitorem stwierdziłem, że pierwsze kroki ku temu żeby się rozwijać postawiłem. Po zaczerpnięciu wiedzy teoretycznej udałem się do sklepu plastycznego i zaopatrzyłem się w pędzle, farby oraz terpentyne. Gdy już wszystko miałem wziąłem się do pracy.
Pierwszy mój obraz przedstawia uliczkę w porze jesiennej. Może nie jest on na wysokim poziomie trudności ale jak na pierwszy raz nie wymagałem od siebie za wiele. Po skończeniu pracy nad tym obrazem stwierdziłem, że brakuje mi jednej bardzo ważnej rzeczy, dzięki której malowanie będzie sprawniejsze i wygodniejsze. Mam tu na myśli sztalugę. Niestety ceny w sklepach troszkę mnie przeraziły. Postanowiłem więc zrobić sztalugę własnymi siłami. Oprócz drewna, które już posiadałem kupiłem odpowiednie śruby, uchwyty i lakier aby zabezpieczyć drewno. Efekty mojej pracy przedstawiam na zdjęciu poniżej.




Myślę, że wyszła całkiem nieźle a do tego jest radość, że zrobiło się coś samemu. Nie mam tu na myśli tylko malarstwa. Wyremontowanie pokoju czy stworzenie czegoś w ogródku coś typu skalniak czy kącik grillowy, też moim zdaniem jest uwolnieniem swojej wyobraźni i chęci tworzenia. Przecież każdy tak ową posiada.
Nawet nie wiecie jaką radość mi sprawia gdy obcy ludzie czy też rodzina mają w swoich domach na ścianie moje prace. Motywuje mnie to do kolejnych pomysłów. Nie dziwie się czemu zawsze artystów było wielu. Każdy z nich chciał pokazać poprzez swoje prace co w nich siedzi. Myślę, że poprzez malarstwo olejne mogę więcej pokazać dzięki ogromnej gamie kolorów. Jest to technika malarstwa, która nie zna ograniczeń. Ograniczeniem może być wyłącznie nasza wyobraźnia.
Poniżej przedstawiam wam kolejne moje obrazy. Życzę miłego oglądania i do następnego razu :)











środa, 19 marca 2014

Cześć,

Pokażę wam dziś kilka moich nowych prac. Dwie z nich są wykonane węglem natomiast resztę stworzyłem pastelami suchymi. Pewnie was to trochę zaskoczy, ponieważ każdy mój rysunek przepełniała czerń, ale właśnie o to chodziło żeby kogoś zaskoczyć i rozwijać się a nie pozostać przy ołówku i węglu. 
Nie każdy wie do końca czym są pastele i jak się nimi maluje, dlatego pozwolę sobie krótko o nich napisać.
Przedewszystkim pastele pozwalają nam uzyskać różne efekty zbliżone do malarstwa olejnego.
Pastele to pałeczki zrobione z mielonego pigmentu, kredy lub glinki i spoiwa. Mają bardzo bogatą paletę barw, ale można również samodzielnie mieszać kolory na podłożu, dla uzyskania odpowiedniej tonacji.
Pastele nakłada się malarsko lub rysunkowo. Technika zbliżona do malarstwa skupia się na plamie, przenikaniu kolorów, a miej na detalu. Polega na wcieraniu w podłoże pałeczek pastelu bez użycia płynnych mediów. Pastele się rozmazują, dlatego też trzeba utrwalać je fiksatywą. Przed spryskaniem należy zdmuchnąć pył powstający podczas pracy.
Ja od nie dawna maluje pastelami i muszę przyznać, że narazie nie jest to łatwe lecz nie poddaje się. Może nie wiecie ale uwielbiam malować krajobrazy i operować barwami. Robiłem to bardzo często zwykłymi farbkami plakatowymi jeszcze w podstawówce ale stwierdziłem, że dlaczego by do tego nie wrócić i nie poszerzyć swojego hobby. Najpierw postanowiłem zacząć od pasteli lecz przymierzam się do farb olejnych i malowania na płótnie. Dużo ostatnio czytam na temat malarstwa i zgłębiam wiedzę teoretyczną by móc w niedługim czasie przejść do praktyki. 
Już mam stworzoną liste zakupów potrzebnych mi do tego materiałów, czyli farby, płótno, grunt do płótna, zestaw pędzli oraz sztalugę. Muszę przyznać, że rysunek i malarstwo stwarza mi coraz więcej radości. Nie mogę sie doczekać kiedy powiem coś więcej na ten temat, lecz muszę się powstrzymać i opowiem wam więcej gdy już namaluje jakiś obraz.
Na koniec przedstawię wam moje nowe pracę, o których już wcześniej wspomniałem. Mam nadzieję, że przypadną wam do gustu i czekacie już na następne.
Pozdrawiam serdecznie.























sobota, 11 stycznia 2014


Dziś chciałbym wam przedstawić moje dwie nowe prace. Mam nadzieje, że przypadną wam do gustu.



piątek, 3 stycznia 2014

Cześć,
      Chciałbym życzyć wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dużo zdrowia, miłości i spełnienia marzeń. 
Obiecywałem, że w okresie świątecznym pokażę wam sporo moich nowych prac lecz się to nie udało. Sami wiecie jak to jest przed świętami. Zakupy, sprzątanie i mnóstwo innych zajęć. Nie miałem czasu żeby coś więcej narysować.
Teraz zaczęła się znów praca ale mimo to postaram się znaleźć czas na rysunek. Dziś przedstawię wam dwie nowe prace, które zrobiłem na zamówienie mojej koleżanki. Obydwa mają zostać umieszczone w antyramie. Osobiście uważam, że szkło trochę tłumi rysunek, dlatego też wykonałem je węglem aby były bardziej wyraziste. 
Może powiem trochę nieskromnie ale jestem z nich bardzo zadowolony, ponieważ uzyskałem pożądany efekt, czyli zadowolenie koleżanki. Mam nadzieje, że wam też przypadną do gustu. 
Niebawem zaprezentuje kolejne moje prace a teraz kończę i wszystkich pozdrawiam.